Wreszcie będą niższe składki dla firm

Osoby prowadzące biznes w pierwszej kolejności zwykle narzekają na wysokie obciążenia wobec ZUS związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Panujące w Polsce prawo mówi, że przedsiębiorca działający dłużej niż 24 miesiące musi, co miesiąc opłacać składki na ZUS w wysokości około 1230 zł. Składki te muszą być płacone zawsze niezależnie od tego czy firma ma dochód czy nie. Jest to ogromne obciążenie przede wszystkim dla małych jednoosobowych firm, które bardzo często właśnie z tego powodu kończą działalność po dwóch latach.

Niedawno rząd przyjął projekt ustawy w myśl, którego od 1 stycznia 2019 roku część małych przedsiębiorców będzie mogła płacić niższe składki do ZUS. Ustawa dotyczy tylko jednoosobowych firm. Ktoś, kto ma średnie miesięczne obroty rzędu 2100 zł czyli tyle co płaca minimalna po zmianach zapłaci składki w wysokości 660 zł czyli dużo mniej niż obecnie. Z tych korzystnych zmian będą mogli skorzystać ci jednoosobowi przedsiębiorcy, którzy w poprzednim roku mieli średnie miesięczne obroty nie wyższe jak 2, 5 krotność płacy minimalnej, czyli niewiele ponad pięć tysięcy złotych. Zaznaczyć trzeba, że chodzi tu o przychody a nie dochody. Takie osoby będą mogły wyliczyć składki po nowemu.

Do tego celu potrzebny będzie właśnie średni miesięczny przychód, który zostanie pomnożony razy wskaźnik. Z kolei ten wskaźnik będzie ustalany z udziałem płacy średniej i minimalnej, będzie on wynosił około 0, 5. W ten sposób otrzymamy podstawę na podstawie, której przedsiębiorca będzie miał wyliczone składki społeczne. Składkę zdrowotną będzie się płaciło w całości po staremu. Warto podkreślić, że z tej nowej niższej formy płacenia składek będzie można korzystać przez 36 miesięcy na przestrzeni 5 lat. Po tym czasie przedsiębiorca będzie musiał płacić pełne składki. Jest to bardzo dobra zmiana, która bardzo pomoże małym jednoosobowym firmom.

Szacuje się, że z skorzysta z tego około 200 000 firm, które zajmują się drobnym handlem, usługami czy rękodziełem.